Piramida Cheopsa (Chufu) stanowi dumne świadectwo niezwykłej wizji i umiejętności inżynierskich starożytnych Egipcjan. Przez stulecia pozostała dosłownie nietknięta i jest jedynym z siedmiu cudów świata, który istnieje do dzisiaj.
Osiem kilometrów od Kairu, w Gizie, ponad pustymi obszarami oraz kompleksem mniejszych piramid i grobowców górują trzy wielkie piramidy. Nie opodal wznosi się ogromny posąg Sfinksa. Te cuda starożytnego świata przetrwały blisko 5000 lat, ale dopiero od XIX wieku archeolodzy zaczęli zbierać informacje dotyczące ich powstania.
Miasteczko Giza położone jest w delcie Nilu na obszarze stanowiącym niegdyś granicę pomiędzy Górnym a Dolnym Egiptem. Około 2925 r. p.n.e., gdy oba te królestwa zostały zjednoczone, stolicą nowego Egiptu stało się położone na zachodnim brzegu Nilu Memfis. Przez prawie 3000 lat stanowiło siedzibę faraonów, których 30 dynastii rządziło Egiptem.
Wielkie piramidy w Gizie zostały wzniesione za czasów czwartej dynastii (2575-2465 r. p.n.e.). Największa z nich, grobowiec faraona Cheopsa (Chufu), powstała jako pierwsza. Piramida stojąca pośrodku, zbudowana jako druga, jest nieco mniejsza i należy do syna Cheopsa, Chefrena (Chafra). Trzecia, znacznie mniejsza, jest piramidą faraona Mykerinosa (Menkaura), wnuka Cheopsa. Faraonowie uważani byli za żywych bogów, którzy po śmierci mają połączyć się z wieloma innymi czczonymi przez Egipcjan bóstwami. Niektórzy z bogów - jak choćby Ozyrys, władca świata umarłych, czy też przedstawiany z głową szakala Anubis - brali udział w sądzie nad zmarłym. Władcy Egiptu budowali sobie "domy zmarłych", z szeregiem podziemnych pomieszczeń wyposażonych we wszystko, co miało być im potrzebne w życiu pozagrobowym, łącznie z jedzeniem, sprzętami codziennego użytku i biżuterią. Grobowce te były położone strategicznie, na skraju pustyni na zachodnim brzegu Nilu. (Zachód jest stroną, z której znika słońce, starożytni Egipcjanie wiązali go więc ze śmiercią).
Faraonowie z pierwszej i drugiej dynastii budowali niewielkie prostokątne grobowce zwane mastabami, takie jak te, które znaleziono w Sakkra, na zachód od Memfis, oraz w Abydos. Sto lat przed rozpoczęciem prac w Gizie, Dżeser, faraon z trzeciej dynastii, zrewolucjonizował architekturę grobowców, budując pierwszą piramidę. Jej wysokość wynosiła 60 metrów, a wzniesiona była na planie prostokąta z małych bloków kamiennych ułożonych w kształcie sześciu stopni (tzw piramida schodkowa) i, w przeciwieństwie do poprzednich budowli, oblicowana kamieniem. Późniejsi władcy wznosili piramidy o gładkich bokach, czego przykładem jest Czerwona Piramida w Daszur. Kulminacją tej formy stały się wspaniałe grobowce w Gizie. Ogromna piramida Cheopsa (której brakuje teraz wierzchołka) wznosiła się pierwotnie na wysokość 146,6 metra. Jest ona tak wielka, że w jej wnętrzu mogłyby się zmieścić jednocześnie londyńskie Westminster Abbey i katedra św Pawła, rzymska Bazylika św Piotra oraz katedry z Florencji i Mediolanu. Do jej budowy użyto około 2,5 miliona kamiennych bloków ważących średnio po 2,5 tony Bloki te zostały ułożone bez zaprawy, a dopasowano je do siebie tak ściśle, że brytyjski egiptolog Flinders Petrie (1853-1942) stwierdził, iż w spoiny nie da się wsunąć "igły, ani nawet włosa".
Ta masywna konstrukcja, której budowa zajęła około 30 lat, była nie tylko zadziwiającym dziełem inżynierskim, lecz także wymagała transportu milionów ton materiału oraz sprawnej organizacji pracy około 100 tysięcy ludzi. Większość bloków skalnych zostało wyciosanych w miejscowych kamieniołomach, ale wapień użyty do ich oblicowania musiał być przywożony z oddalonej o 13 kilometrów miejscowości Tura położonej na wschodnim brzegu Nilu. Różowy granit, z którego zrobiono komorę grobową, pochodzi z oddalonego o 965 kilometrów na południe Asuanu.
Pierwszego od czasów starożytnych wejścia do grobowca Cheopsa dokonano w IX wieku na rozkaz kalifa Bagdadu Ma'amuna, który spodziewał się znaleźć tam skarby Jego ludzie włamali się przez ścianę północną, a dotarłszy do komory króla stwierdzili, że nie ma tam kosztowności ani żadnych innych przedmiotów. Ciekawostką był fakt, że w celu rozkruszenia tych potężnych bloków kamiennych rozpalali wielkie ogniska, a następnie polewali gorące kamienie octem. Archeolodzy wciąż nie mogą dociec, dlaczego komora była pusta, skoro żadne ślady nie wskazują, aby grób został wcześniej splądrowany.
Dzisiejsi turyści zwiedzający grobowiec korzystają z tego samego, północnego wejścia. Wewnątrz piramidy jeden korytarz prowadzi w dół, do nie dokończonej komory grobowej, drugi wznosi się w górę, do leżącej w samym środku monumentu komory króla. Z tym samym przejściem łączy się korytarz wiodący do innego nie dokończonego pomieszczenia zwanego komorą królowej, za którą ciągnie się wąskie, odkryte w kwietniu 1993 roku przejście zakończone niewielkimi drzwiami. Do dnia dzisiejszego Piramida zabiera rocznie kilka ofiar. Są to najczęściej młodzi chłopcy, którzy wspinają się na sam szczyt, dla zakładu - kto szybciej. Z wejściem nie ma problemu, natomiast zejście sprawia duże kłopoty nawet osobom wysportowanym. Upadek z takich wysokości zazwyczaj kończy się śmiercią...
W pobliżu Wielkiej Piramidy stoją groby urzędników i krewnych Cheopsa. Są tam też rzędy mastab i niewielkich jam na łodzie. W 1954 roku na południe od piramidy odnaleziono pośród piasków dużą łódź rozebraną na części. Jej ponowne złożenie zajęło dziesięć lat. Być może za życia Cheopsa była to łódź reprezentacyjna, a może planowano, że zostanie użyta dopiero po jego śmierci. Obecnie stoi ona odrestaurowana tuż obok piramidy w osobno wybudowanym klimatyzowanym budynku.
Doskonałe zorientowanie Piramidy Cheopsa, której kwadratowa podstawa ustawiona jest niemal dokładnie na liniach północ-południe i wschód-zachód oraz różne mistyczne interpretacje jej wymiarów doprowadziły do powstania wielu teorii wyjaśniających przeznaczenie piramid. Dużo przeliczeń odnajdziemy w książce Ericha von Dänikena...
XIX-wieczni astronomowie brytyjscy twierdzili, że miały one być obserwatoriami astronomicznymi lub zegarami słonecznymi. Inni badacze piramid sądzą, że są one dziełem "Boskiego Geometry" i zawierają informacje dotyczące daty powtórnego przybycia Chrystusa, lub nawet że wznieśli je przybysze z kosmosu.
Archeologiczne oraz pisane dowody sugerują, że piramidy były pomnikami zmarłych, lecz niekoniecznie grzebano w nich faraonów Jedną z funkcji piramid, a także innych grobowców, było stworzenie domu dla Ka, czyli duszy, która, jak wierzyli starożytni Egipcjanie, nadal żyje po śmierci człowieka. W czasach rzymskich przedmiotem krytyki była okazałość piramid. Pliniusz Starszy (23-79) nazwał je "daremnym i głupim okazywaniem bogactwa królów". Jednak przy całej swej ostentacji Wielka Piramida Cheopsa miała ziścić sen swego twórcy o nieśmiertelności, nie pozwalając zapomnieć o jego imieniu przez 5000 lat.
Komentarze